Wyspy niebanalne

Szymon Babuchowski

|

GN 30/2019

publikacja 25.07.2019 00:00

Jedni jadą w rzadko odwiedzane miejsca, inni penetrują turystyczne raje od nieznanej strony. Ważne jednak, by w podróży wykroczyć poza schemat wytyczony przez przewodnik. Wyspy świetnie się do tego nadają.

Na Wyspach Owczych wśród surowych trawiastych krajobrazów ludzie żyją niespiesznie w rozrzuconych  tu i ówdzie kolorowych domkach. Na Wyspach Owczych wśród surowych trawiastych krajobrazów ludzie żyją niespiesznie w rozrzuconych tu i ówdzie kolorowych domkach.
Henryk Przondziono /foto gość

Leżą na moim biurku trzy nowe książki. Wszystkie o podróżach, wszystkie o wyspach. Ale łączy je coś jeszcze: każda z nich jest w jakiejś dziedzinie pionierska. W pewnym stopniu wymusza to już sam motyw przewodni – podróżnicy chętnie wybierają wyspy jako cel, bo wyspa jest metaforą tego, co inne, nieznane, nieodkryte, nienazwane. Podróż na wyspę pozwala porzucić utarte schematy, w których może i czujemy się bezpiecznie, ale które sprawiają, że tracimy wrażliwość, czujność, przestajemy się rozwijać. Używając popularnego ostatnio określenia, moglibyśmy powiedzieć, że miejsca takie pozwalają „wyjść ze strefy komfortu”. Spojrzeć na świat nowymi oczyma. Odkrywanie wyspy jest więc także odkrywaniem siebie.

Nie tylko plaża

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.