Policja rozbiła grupę handlującą w internecie środkami poronnymi

PAP

publikacja 12.07.2019 08:40

Zorganizowaną grupę przestępczą handlującą w internecie środkami poronnymi rozbiła rzeszowska policja. Zatrzymanych zostało troje mieszkańców Śląska, którzy mieli sprzedać kilkanaście tysięcy tabletek o działaniu aborcyjnym. Wszyscy trafili do aresztów na trzy miesiące.

Policja rozbiła grupę handlującą w internecie środkami poronnymi SuperFantastic / CC 2.0

Jak poinformowała w piątek PAP rzeczniczka podkarpackiej policji nadkom. Marta Tabasz-Rygiel zatrzymani to: 30-letni mężczyzna oraz dwie kobiety w wieku 26 i 49 lat. Będą oni odpowiadać za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pomocnictwo w przerywaniu ciąży, obrót fałszywymi lekami i pranie brudnych pieniędzy. Grozi im za to do 15 lat pozbawienia wolności.

Nadkom. Tabasz-Rygiel wyjawiła, że sprawa miała swój początek w 2018 r., gdy do szpitala trafiła pacjentka z silnym krwawieniem.

"Pojawiło się podejrzenie, że mogła przerwać ciążę przy użyciu środków poronnych. Ustalenia śledczych wskazywały, że kobieta kupiła środki za pośrednictwem internetu, dlatego zapadła decyzja o tym, by sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością KWP w Rzeszowie" – wyjaśniła rzeczniczka.

Rzeszowscy policjanci nawiązali współpracę z CBŚP w Poznaniu i wspólnie ustalili troje mieszkańców województwa śląskiego, którzy w sposób zorganizowany handlowali na terenie Polski środkami poronnymi. Okazało się, że nie mają oni wykształcenia medycznego.

"Ustalono, że środki sprowadzano z zagranicy pod konkretne zamówienia, potem pocztą kurierską były wysyłane do klientów. Były to leki na różne schorzenia, których skutkiem ubocznym było działanie poronne. Były to również podrobione leki lub takie, które nie zostały dopuszczone do obrotu w Polsce, a mające silne działanie poronne. Takie leki, stosowane bez nadzoru lekarza, mogły stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia" – podkreśliła nadkom. Tabasz-Rygiel.

Śledztwo wykazało, że podejrzani wprowadzili do obrotu co najmniej kilkanaście tysięcy tabletek.

Ponadto członkowie grupy, żeby ukryć dochody z procederu, wykorzystywali łańcuch powiązanych ze sobą rachunków bankowych zakładanych na różne osoby tzw. słupy.

"Lider grupy, aby zalegalizować środki pochodzące z przestępstwa założył też działalność gospodarczą" – dodała rzeczniczka.

Podejrzani zostali zatrzymani w poniedziałek. Podczas przeszukania policja zabezpieczyła ich telefony komórkowe, komputery, twarde dyski i przenośne nośniki danych. Zabezpieczono także dwa luksusowe auta.

Prowadząca śledztwo w tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Brzozowie postawiła 30-letniemu mężczyźnie zarzut założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, a kobietom zarzuty udziału w tej grupie.

Wszyscy usłyszeli zarzuty udzielania pomocy kobietom ciężarnym w przerywaniu ciąży, czym sprowadzali zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób. Odpowiedzą też za odpłatne dostarczanie znacznych ilości sfałszowanych produktów leczniczych i dokonywanie obrotu lekami bez wymaganego zezwolenia oraz za pranie brudnych pieniędzy.

Na wniosek policji i prokuratora sąd zdecydował o aresztowaniu podejrzanych na trzy miesiące.

"Trwają czynności w tej sprawie, policjanci docierają do osób, które kupowały środki poronne, ustalają jakie skutki wywołało ich przyjęcie. Nie wykluczamy dalszych zatrzymań" – zaznaczyła nadkomisarz Marta Tabasz-Rygiel.


Tylko zalogowani użytkownicy będą mogli brać udział w dyskusjach oraz komentować artykuły na gosc.pl.

Dostajemy sporo wiadomości od Was, Drodzy Użytkownicy serwisu „Gościa”, dotyczących kultury języka w dyskusji pod artykułami. Zależy nam, podobnie jak Wam, aby stworzyć dobre miejsce spotkań. A nawet więcej – wspólnotę spotkań. Ktoś kiedyś powiedział, że wspólnota to strumień życia. W tej genialnej intuicji kryją się dwie cechy każdej wspólnoty. Po pierwsze jej członkowie mają wspólne źródło. Po drugie zmierzają w tym samym kierunku.

Gorąco zachęcamy Was do założenia konta w społeczności moja.wiara.pl i logowania się w naszym serwisie (można za pośrednictwem Google i Facebooka). Tylko zalogowani użytkownicy będą mogli brać udział w dyskusjach oraz komentować artykuły na gosc.pl. Wierzymy, że razem uda nam się stworzyć w ten sposób wspólnotę spotkań, wolną od hejtu czy podszytych agresją słownych zaczepek.

Zalogowanie się w serwisie „Gościa” daje też dodatkowe możliwości, z których warto skorzystać, takie jak założenie własnego bloga lub strony internetowej, wzięcie udziału w konkursie, dodanie zaproszenia na wydarzenie w swojej okolicy, a także uzyskanie dostępu do wybranych treści i serwisów specjalnych. Treści premium wkrótce będzie się pojawiać coraz więcej.