Sokoły na kominach

GN 26/2019

publikacja 27.06.2019 00:00

O cenach ciepła, nowoczesnych technologiach i ochronie przyrody mówi prezes PGE Energia Ciepła Wojciech Dąbrowski.

Sokoły na kominach Tomasz Gołąb /Foto Gość

Bogumił Łoziński: Niech Pan poradzi Polakom – jak się najtaniej ogrzewać?

Wojciech Dąbrowski: Najważniejsze, aby ogrzewać się jak najzdrowiej i jednocześnie jak najefektywniej. Dlatego najkorzystniej jest podłączać się do ciepła sieciowego, płynącego z naszych elektrociepłowni. One są wyposażone w najnowocześniejsze urządzenia oczyszczające spaliny – instalacje odpylania, odazotowania oraz mokrego odsiarczania.

Obraz wielkiego dymiącego komina kojarzy się z truciem środowiska.

To, co popularnie określane jest jako dym, to w rzeczywistości spaliny pochodzące z procesu spalania paliwa. Wykorzystana w naszych elektrociepłowniach technologia pozwala na pozbycie się niemal całości zanieczyszczeń. W elektrofiltrach wyłapywane jest ponad 99 proc. pyłów. Następnie spaliny oczyszczane są ze związków siarki i pozostałych pyłów w instalacji mokrego odsiarczania spalin. W efekcie spaliny na wylocie z komina składają się głównie z azotu, tlenu, dwutlenku węgla i pary wodnej. Najlepszym dowodem na to, że powietrze w bliskości naszych zakładów jest czyste, może być fakt, iż na kominach naszych elektrociepłowni osiadły chronione w Polsce sokoły wędrowne.

Nie zakładacie im masek przeciwgazowych?

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.