publikacja 20.06.2019 00:00
Zofia Kossak
Ognisty wóz
Fundacja Servire Veritati
Lublin 2019
ss. 110
KSIĄŻKI
Drobiazgi Zofii Kossak
Opowiadania pisane epizodycznie na przestrzeni 20 lat – tak określiła Zofia Kossak właśnie wydane przez lubelską Fundację Servire Veritati teksty (seria „Prawe Książki”). Dodała jeszcze, że to drobiazgi, ale – nadmieńmy – są to drobiazgi nadzwyczaj piękne, niczym klejnoty. Jest w nich głęboki spokój, pogoda i zgoda na życie. Przez osiem opowieści – od biblijnych czasów Balaama, poprzez dzieje księstwa cieszyńskiego, a potem okupacyjną i powstańczą Warszawę, aż po czasy stalinowskie –prowadzi nas wątek obecności Najwyższego w świecie. Objawia się On tajemnie, w znakach dla nieuważnych niedostrzegalnych, a czasem poraża oślepiającą siłą. Czasem odczytuje je potężny władca czy pokorny prorok, a kiedy indziej nieuleczalnie chora, cierpiąca zakonnica. Najbardziej przejmujące jest chyba świadectwo bardzo starej Jewdokii Maksymownej, „mądrej gruntowną mądrością, opartą na doświadczeniu”, z opowiadania „Zmartwychwstał prawdziwie” – zdumiewającej opowieści o tym, jak w Moskwie kazano się ludziom modlić za umierającego Stalina. A najpiękniejsze jest opowiadanie o obrazie Matki Boskiej Częstochowskiej, którego „wołanie” usłyszała Weronika (pseudonim konspiracyjny autorki) podczas okupacji niemieckiej w Warszawie. Kazało jej ono ów obraz ocalić, choć nie miał wielkiej wartości artystycznej.
Krystyna Heska-Kwaśniewicz
PŁYTY
Mieszane uczucia
Muzyka grupy Spring Rolls to melodyjny rock z ambicjami przełamywania sztampy. Trzeba przyznać, że kompozycje są ciekawe, a nowoczesna realizacja i dyskretne wstawki elektroniczne zbliżają „Universum” do zachodnich produkcji podobnego rodzaju. Jednak całość budzi mieszane uczucia: partie perkusji zagrane zostały bez polotu, a kiedy wokalista przechodzi ze śpiewu w krzyk, trudno zrozumieć, o czym śpiewa. Choć czasami może to i lepiej, bo enigmatyczne teksty są najsłabszym ogniwem tego krążka. Debiut wart zauważenia, ale przed muzykami z Kraśnika jeszcze sporo pracy.
Szymon Babuchowski
Czysta myśl
Jazzowe pasaże fortepianu spotykają grający w konwencji muzyki klasycznej kwartet smyczkowy. A w tle subtelne nawiązania do rodzimego folku. Mieszanka wybuchowa. Na płycie usłyszymy siedem autorskich kompozycji Witolda Janiaka – pianisty i wykładowcy w Instytucie Jazzu i Muzyki Estradowej łódzkiej Akademii Muzycznej. W filozofii platońskiej terminem „noesis” określano czystą myśl, za pomocą której człowiek odkrywa świat idei. Udało się. Janiak w znakomity sposób opisał za pomocą dźwięków „Samotność” czy „Pojednanie”. A jego „Światło” naprawdę świeci.
Marcin Jakimowicz
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.