Świat zalewa deszcz natchnień Ducha Świętego. Nie czujesz tego? To złóż wreszcie ten parasol!
istock
Człowiek nieraz nie wie, co robić. Potrzebuje wskazówki, jakiegoś naprowadzenia.
– Nieraz się modlę: Panie Boże, nie wiem, co mam robić – w lewo czy w prawo, czy z tym klientem czy nie, takie inwestycje prowadzić czy inne. No i żadnego głosu nie słyszę, odpowiedzi nie mam, ale przychodzę do domu… i tę odpowiedź daje mi żona – opowiada Bartosz Nosiadek, przedsiębiorca z Radlina. Jest przekonany, że Duch Święty może nauczać przez bliskie nam osoby, zwłaszcza przez małżonka. – Na mocy sakramentu chrztu dla mnie żona ma ducha proroczego. To działa też w drugą stronę. Żona czasem powinna też zawierzyć mężowi – przekonuje. Z pytania „Co na ten temat myśli mój małżonek?” radzi zrobić element strategii rozeznania. I dodaje: – Jeśli mam coś do rozeznania, to zaczynam od modlitwy, potem słucham, co na ten temat mówi żona, co mówi kierownik duchowy czy spowiednik, no i co na ten temat mówi słowo Boże. Jeśli te cztery punkty odrobisz, to nie musisz czekać na cudowne znaki, bo bardzo często już masz odpowiedź.
Jesteśmy uprzywilejowani
Duch Święty „mówił przez proroków” – powtarzamy w każdą niedzielę. Mówił. A dziś jak Duch Święty mówi? Do kogo mówi?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.