Niebiańskie kapłaństwo Chrystusa

ks. Zbigniew Niemirski

|

GN 22/2019

Obok składania ofiary istotną funkcją kapłana jest wstawiennictwo, czyli bycie pośrednikiem między ziemią a niebem.

Niebiańskie kapłaństwo Chrystusa

Ofiara i wstawiennictwo były funkcjami kapłaństwa doby Starego Testamentu, i tego nie podważa autor Listu do Hebrajczyków. Jednakże, zestawiając tamte kapłańskie czynności i ich trwałą skuteczność, zauważa on, że ofiara, jaką złożył z samego siebie Pan Jezus, totalnie w swej skuteczności przekroczyła te składane przez kapłanów Starego Testamentu.

Pierwszym porównawczym argumentem jest ten, że „Chrystus wszedł nie do świątyni zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej świątyni, ale do samego nieba”. A drugim, że owe wejście Chrystusa do niebiańskiej świątyni dokonało się tylko raz, bo było wejściem doskonałym.

W zestawieniu ofiary Chrystusa z ofiarami starotestamentowych kapłanów autor listu odwołuje się do żydowskiego obchodu Dnia Pojednania. To jesienne święto było wyjątkowe, bo wówczas kapłan wchodził do Świętego Świętych, by miejsce to skropić krwią złożonego za grzechy ludu kozła. To było wyjątkowe wydarzenie, bo dokonywało się jeden raz w roku, ale przecież wciąż się powtarzało. Ta powtarzalność dla autora listu jest jednak znakiem niedoskonałości, której zostaje przeciwstawiona doskonałość złożonej jeden raz krzyżowej ofiary Chrystusa. Wstawiennictwo Chrystusa Pana, który złożył ofiarę z samego siebie na krzyżu, ma walor pełny i absolutny.

Rok liturgiczny Kościoła wciąż nawiązuje do zbawczych wydarzeń. Ale one nie są kolejnym realnym powtarzaniem zbawczego dzieła Chrystusa. Czyni się je na pamiątkę. Zbawcze dzieło dokonało się jeden raz w sposób doskonały, a my w nim uczestniczymy. Nasz Zbawiciel, po wypełnieniu zbawczej misji, wrócił do Ojca. Zasiada po Jego prawicy i tam doskonale wstawia się za nami. To wstawiennictwo nadal ma funkcję kapłańską, czyli jest pośrednictwem, ale już nie jest składaniem ofiary, bo ta dokonała się jeden raz na krzyżu. Chrystus Pan w niebie ustawicznie składa Ojcu ofiarę, ale jest to wciąż ta jedyna ofiara dokonana na krzyżu. Ona ma charakter nieskończony i dlatego nie trzeba jej powtarzać, jak trzeba było robić z ofiarami doby Starego Testamentu. Wstawiennictwo Chrystusa Zbawiciela, który wrócił do Ojca, zapewnia nam uczestnictwo w odpuszczeniu grzechów i w efekcie – dostęp do nieba. Owego dostępu nie gwarantowały ofiary składane przez starotestamentowych kapłanów, bo niebo – nim Pan Jezus nie dokonał zbawienia – pozostawało dla nas zamknięte. •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.