Według raportu zrealizowanego dla Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej „Polak z wadą wzroku” ponad 70 proc. badanych kupuje okulary w zakładach optycznych, gdzie może liczyć na fachową poradę. Nierzadko przy takich placówkach przyjmuje też lekarz okulista, który badając wzrok za pomocą specjalistycznego sprzętu, potrafi precyzyjnie określić, jakich szkieł potrzebujemy. Jednak wciąż spora grupa ankietowanych (ok. 30 proc.) nabywa gotowe okulary w sklepach, na straganach lub przez internet. Nie jest to najlepsze rozwiązanie. Wątpliwej jakości oprawki i nieodpowiednio dobrane do wady wzroku szkła nie pomogą, a mogą nawet zaszkodzić.

Fachowa pomoc

Każdy może zostać okularnikiem. Wiele osób nie nosi okularów, chociaż powinno. Wzrok pogarsza się bowiem stopniowo, więc tego nie zauważamy. Oceniając swój wzrok jako dobry, nie widzimy potrzeby regularnego badania. Tymczasem większość osób powyżej 40. roku życia miewa problemy z prawidłowym widzeniem. Warto zwrócić uwagę na kilka ostrzegawczych symptomów. Jeżeli czytamy książkę dłużej niż pół godziny i zaczyna nas boleć głowa, a litery stają się coraz miej wyraźne, powinniśmy zbadać wzrok. O badaniach należy też pamiętać, jeśli pracujemy przy komputerze.