Od nas słusznie wymaga się więcej

GN 21/2019

publikacja 23.05.2019 00:00

Prymas Polski abp Wojciech Polak, delegat KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, mówi o wyzwaniach, jakie stoją przed Kościołem w kontekście afer pedofilskich.

Od nas słusznie wymaga się więcej Jakub Kaczmarczyk /PAP

Andrzej Grajewski: Po filmie Tomasza Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu” pojawiają się pytania, czy Kościół z wystarczającą stanowczością i zdecydowaniem reagował na przypadki pedofilii wśród osób duchownych.

Abp Wojciech Polak: Ten film ujawnił kilka ważnych rzeczy, m.in. wadliwość w przestrzeganiu czy właściwym realizowaniu istniejących procedur. Zgodnie z naszymi wytycznymi osobie pokrzywdzonej składającej zawiadomienie mogą towarzyszyć osoby ją wspierające. Nie musi tej sytuacji przeżywać samotnie. Film pokazuje, że niestety bywa inaczej. Z tego wynika jasny wniosek, że praca diecezjalnych delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży musi być stale monitorowana, a sami delegaci permanentnie szkoleni. Inną sprawą jest natomiast pytanie o adekwatność reakcji biskupów na informację o takich przypadkach. Papież Franciszek dał nam ostatnio bardzo użyteczne narzędzie w postaci dokumentu prawnego, który niewątpliwie pomoże w odpowiedzi na to pytanie.

Jak to wyglądało na terenie archidiecezji gnieźnieńskiej?

W latach 1990–2018 mieliśmy do czynienia ze zgłoszeniami dotyczącymi czterech księży. Jeden z nich został przeniesiony do stanu świeckiego. Inny, który otrzymał wyrok w zawieszeniu z powodu posiadania pornografii dziecięcej, odbywa terapię w ośrodku zamkniętym. Kolejny kapłan jest oskarżony w procesie wszczętym z powództwa cywilnego przez osobę pokrzywdzoną. Został on zawieszony w pełnieniu obowiązków kapłańskich i przebywa w domu seniora. Wszystkie te przypadki zgłoszono Stolicy Apostolskiej. Z Watykanu otrzymaliśmy wytyczne, że do zakończenia procesu cywilnego mamy przeprowadzić badanie psychologiczne wspomnianego kapłana oraz prowadzić postępowanie kanoniczne, także po zakończeniu procesu cywilnego. Był również przypadek z przeszłości, kiedy postępowanie przeciwko księdzu zostało przez prokuraturę umorzone, ale władze kościelne zakazały mu czasowej pracy z dziećmi.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.