Zielono na Marsie

Tomasz Rożek

|

GN 20/2019

publikacja 16.05.2019 00:00

Rozważania na temat roślin na Marsie już dawno wyszły poza refleksje czysto teoretyczne. Jeżeli chcemy tam polecieć i pomieszkiwać, musimy na miejscu uprawiać rolę.

Zielono na Marsie Bill White /UPI Photo via Newscom/pap

Jest to konieczne, bo nie ma najmniejszych szans, by zapas całej żywności wieźć ze sobą z Ziemi. Tym bardziej że kilkuosobowa załoga będzie przebywać poza naszą planetą przez wiele miesięcy. I o ile dość trudno sobie wyobrazić produkcję żywności w czasie lotu (nie mamy wystarczająco dużych rakiet i statków), o tyle na miejscu, na Czerwonej Planecie, nie mamy wyjścia.

Co jest niezbędne?

Czego roślina potrzebuje do życia? Tego, czego potrzebujemy i my, czyli wody oraz pożywienia. Z tym że pożywienie roślin zasadniczo różni się od naszego (zwierząt). My potrzebujemy czegoś, co ma w sobie zmagazynowaną energię, czyli długich łańcuchów węgla. Możemy je pozyskiwać w różnych kombinacjach, w białkach, tłuszczach i cukrach. Z jednych łatwiej wyciągnąć energię, z innych trudniej, ale we wszystkich jest ona obecna. Jednak jej pozyskanie (odzyskanie) jest niemożliwe bez procesu spalania, a do tego potrzebny jest tlen. Oddychamy po to, żeby móc (na poziomie komórki) przepalić to, co jemy, i w ten sposób uzyskać energię. Ten obraz jest mocno uproszczony, bo do prawidłowego funkcjonowania potrzebujemy całej masy różnego rodzaju minerałów i związków. Przeważającą większość z nich otrzymujemy z pożywieniem, część produkujemy sami z tego, co zjemy lub co wypijemy. Z węgla, który spożywamy, jest budowane nasze ciało. Oczywiście nie tylko z węgla, ale głównie z niego. Rośliny też pozyskują węgiel po to, by rosnąć. Tyle tylko, że robią to w inny sposób. One pochłaniają węgiel z atmosfery w postaci dwutlenku węgla. Do tego, by był on przydatny, potrzebują światła słonecznego. Dla nas jest ono do przeżycia zbędne (choć jego brak załamuje naszą psychikę). Roślinom jest niezbędnie potrzebne.

Jest jeszcze jedna cecha wspólna dla naszego i ich (roślin) odżywiania. Woda. Ona spełnia w świecie ożywionym rolę rozpuszczalnika. To dzięki niej do komórki (roślinnej i zwierzęcej) mogą być doprowadzane substancje odżywcze i to dzięki niej to, co niepotrzebne, jest z komórki usuwane. I znowu przedstawiony obraz żywienia roślin jest mocno uproszczony, bo rośliny – tak jak my – do prawidłowego wzrostu i funkcjonowania potrzebują soli mineralnych i wielu związków, które pozyskują w przeważającej większości z gleby. Gdy jest ich za mało (albo za dużo), roślina nie funkcjonuje prawidłowo.

Dostępne jest 32% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.