Kogo wybrać?

Bogumił Łoziński

|

GN 20/2019

publikacja 16.05.2019 00:00

Zgodność z nauczaniem Kościoła powinna być dla katolika najważniejszym kryterium w politycznych wyborach. Może się to jednak okazać niewystarczające, dlatego musimy też brać pod uwagę inne elementy.

Kogo wybrać?

Za tydzień będziemy wybierać posłów do Parlamentu Europejskiego. Jak przy wielu poprzednich głosowaniach staniemy przed dylematem, kogo poprzeć. Warto spojrzeć na proces podejmowania tej decyzji z perspektywy wskazań Kościoła katolickiego i odnieść je do kandydatów startujących w tych wyborach.

Kryterium etyczne

Dla katolika na pierwszym miejscu powinno być przestrzeganie zasad wynikających z nauczania Kościoła. Wraz z przykazaniem miłości są to np. normy zawarte w Dekalogu, które w formule naturalnego prawa moralnego tworzą katalog uniwersalnych zasad. Niezależnie do wyznawanej wiary przez wieki były one podstawą życia społecznego i prawodawstwa wielu cywilizacji, z zachodnią na czele. Chodzi tu przede wszystkim o prawo do życia, uznawanie za małżeństwo związku kobiety i mężczyzny, prawo do godności czy prawo do wychowania dzieci przez rodziców. Kryterium etyczne jest bardzo aktualne, Polska bowiem jest poddawana mocnej ofensywie obyczajowej środowisk lewicowych, którą popiera część partii startujących w wyborach.

Kościół jednoznacznie naucza, że katolik nie powinien głosować na osoby lub ugrupowania, które głoszą lub realizują rozwiązania sprzeczne z jego nauczaniem. W „Nocie doktrynalnej o niektórych aspektach działalności i postępowania katolików w życiu politycznym” Kongregacji Nauki Wiary stwierdzono: „Właściwie ukształtowane sumienie chrześcijańskie nie pozwala nikomu przyczyniać się przez oddanie głosu do realizacji programu politycznego lub konkretnej ustawy, które podważają podstawowe zasady wiary i moralności przez propozycje alternatywne wobec tych zasad lub z nimi sprzeczne”.

Inne kryteria

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.