Prymas Polski zwołuje Radę Stała KEP

PAP

publikacja 15.05.2019 10:40

Po konsultacji z biskupami przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisław Gądecki zwołuje na 22 maja Radę Stała KEP - poinformował w środę prymas Polski abp. Wojciech Polak. Pytany czym Rada się zajmie powiedział, że przede wszystkim trzeba zrobić jeszcze raz analizę aktualnej sytuacji.

Prymas Polski zwołuje Radę Stała KEP Prymas Polski abp Wojciech Polak. Roman Koszowski /Foto Gość

Prymas Polski w środę w Radiu Zet pytany był o problem pedofilii w polskim Kościele w kontekście filmu Tomasza i Marka Sekielskich "Tylko nie mów nikomu".

"Trzeba gasić pożar, przede wszystkim trzeba zabrać się do pracy konkretnej. Jednym z takich konkretnych wezwań będzie to, że w najbliższym czasie - 22 maja będzie Rada Stała (KEP). Od razu, wczoraj po konsultacji z biskupami arcybiskup (Stanisław) Gądecki zwołuje Rade Stałą" - powiedział abp Polak. Pytany, czym zajmie się Rada odpowiedział: "Przede wszystkim musimy najpierw jeszcze raz zrobić analizę tego wszystkiego, aktualnej sytuacji i pokazać jakie kroki będziemy podejmować w tej aktualnej sytuacji".

Hierarcha pytany był także o swoje sobotnie oświadczenie, które wydał po obejrzeniu filmu. Prymas napisał w nim, że jestem głęboko poruszony tym, co zobaczyłem w filmie i przeprasza za każdą ranę zadaną przez ludzi Kościoła. "Najbardziej mnie poruszyło i najbardziej zabolało, czego też wcześniej nie doświadczyłem, właśnie moment konfrontacji osób skrzywdzonych z krzywdzicielami, sam dramat tych osób, które musiały w ten sposób wracać do traumatycznych przeżyć swojego dzieciństwa" - powiedział abp Polak.

"Oczywiście. Mam nadzieję, że dziś chyba już nikt nie będzie tego wypierał ze świadomości, że do takich przestępstw w Kościele dochodzi. To nie jest pierwsze ujawnienie, to nie jest początek problemu, o którym mówimy. To jest sytuacja, w której trwamy" - zauważył.

Pytany, czy film jest atakiem na Kościół odpowiedział, że nie. "Absolutnie nie widzę w tym filmie żadnego ataku na Kościół. Wręcz przeciwnie" - ocenił. "I to nie jest tylko moje odczucie, również abp. Gądecki po obejrzeniu filmu pierwszą rzecz jaką zrobił to podziękował panu Sekielskiemu" - dodał prymas.