Rozmawiał z…Bogiem?

Edward Kabiesz

Jakie pytania zadać komuś, kto twierdzi, że jest Bogiem?

Rozmawiał z…Bogiem?

Paul Asher, bohater „Wywiadu z Bogiem” w reżyserii  Perry Langa, był korespondentem wojennym w Afganistanie. Przed wyjazdem głęboko wierzył w Boga. Teraz  traci wiarę.   
Asher pracuje dla świeckiej gazety, zajmuje się tematyką religijną.  Wkrótce po powrocie do kraju umawia się na wywiad z mężczyzną, który przedstawia się jako fan jego dziennikarstwa. W czasie prezentacji doznaje szoku, kiedy ten oświadcza, że jest…Bogiem. Paul nie za bardzo wie jak traktować dziwnego mężczyznę, w każdym razie usiłuje kontynuować wywiad, który przybiera dziwny obrót. Jakie pytania zadać komuś, kto twierdzi, że jest Bogiem? 
W  trakcie rozmowy dziennikarz zadaje nie tylko pytania, ale również odpowiada na pytania rozmówcy, który zdaje się wiedzieć o nim wszystko.  Paul słucha odpowiedzi, ale najchętniej takich, które mu pasują.  Przyjmując żartobliwą konwencję rozmowy pyta o sprawy podstawowe. Jaki jest sens życia? Czy istniej Niebo? Czy Szatan tez istnieje? Czy   Nowy Testament to Słowo Boże? Czy był czas kiedy nie było Boga? Co się dzieje po śmierci? Czy ateista może być moralny? Rozmowa dotyczy też natury wiary. Rozmówca chce, by dziennikarz spojrzał na świat z perspektywy Boga. Czy to w ogóle możliwe?   
Prawie połowę filmu zajmuje sama rozmowa.  W pierwszej z nich pytania Paula sygnalizują jego brak wiary. W kolejnych role jakby się odwracają, bo teraz Bóg zadaje mu pytania, na które Paul nie zawsze potrafi od razu odpowiedzieć. Przyjęta przez reżysera konwencja rozmów, które wypełniają połowę filmu wydaje się mało filmowe, ale wciąga widza bez reszty dzięki znakomitemu scenariuszowi i dialogom.
Bóg w filmie jest Bogiem miłości, który wysłuchuje naszych modlitw i odpowiada na pytania dotyczące naszych najtrudniejszych życiowych problemów. Twórcy filmu starają się jednak uświadomić widzom, że nie może to być relacja jednokierunkowa.