"Dorwać Smarta" (reż. Peter Segal) widziałam wieki temu i cieszę się, że przy okazji mogłam go sobie odświeżyć. Dawka śmiechu gwarantowana. 

Maxwell Smart (Steve Carell) - najlepszy analityk w agencji wywiadowczej NADZÓR. Jednak jego marzeniem jest bycie tajnym agentem, takim jak Agent 23 (Dwayne Johnson). Dlatego postanowił się za siebie wziąć, zaczął ćwiczyć, trenować, uczyć się. Podchodzi do kolejnych egzaminów, jednak awans na agenta nie przychodzi.

I już by się wydawało, że wreszcie wszystko się układa, bo zdał egzamin, który powinien dać mu awans, a tu szef mówi mu, że nie ma takiej opcji, bo jest najlepszym analitykiem. Smart z trudem akceptuje ten fakt, ale stara się myśleć pozytywnie. 

W tym czasie organizacja terrorystyczna KAOS dokonuje zamachu na siedzibę NADZORU i poznaje tożsamość wszystkich agentów. Tylko Smart i Agentka 99 (Anne Hathaway) nie są zdemaskowani. Max wreszcie może poczuć się jak James Bond. Agentka 99 nie jest zachwycona współpracą ze Smartem. Ruszają do Europy, by wytropić terrorystów, którzy planują zamachy. Będzie tu dawka śmiechu, akcji i jej zwrotów. 

Polecam. Poniżej trailer.