Chodzi o godność

GN 17/2019

publikacja 25.04.2019 00:00

O znaczeniu dla wspólnoty europejskiej pożaru katedry Notre Dame, celach rządu PiS oraz wolnych niedzielach mówi minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

Chodzi o godność Jadwiga Emilewicz minister przedsiębiorczości i technologii w rządzie Mateusza Morawieckiego. Tomasz Gołąb /Foto Gość

Bogumił Łoziński: Gdy płonęła katedra Notre Dame, napisała Pani na Twitterze: „Płonie Francja, której już nie ma… symboliczne w Wielkim Tygodniu”. Na czym ta symbolika polega?

Jadwiga Emilewicz: Katedra Notre Dame jest symbolem Francji i całej Europy, symbolem zarówno katolickim, jak i kulturowym. To w niej przechowywane są relikwie krzyża i korony cierniowej, ale także bezcenne dzieła sztuki. Katedra jest zatem świadkiem i nieodłączną częścią historii stuleci, które przeminęły. Dlatego w dość emocjonalnym wpisie na Twitterze napisałam, że „płonie Francja, której już nie ma...”. Bo przecież jest to pożar symboliczny, zarówno w kontekście historycznym, jak i w aspekcie kryzysu wartości, który obserwujemy. Z jednej strony na naszych oczach płonie zabytek cywilizacji i świadek minionych epok, z drugiej obserwujemy od wielu lat, jak słabnie europejskie chrześcijaństwo, pustoszeją kościoły, zanika w nas katholikós, czyli powszechność Kościoła i wiary. Obserwując reakcje na pożar Notre Dame, możemy powiedzieć, że potrafimy stawiać czoła testom historii. Zniszczeniu uległo coś bardzo istotnego dla naszego dorobku kulturowego, a my zjednoczyliśmy się wokół tego i pokazaliśmy, że Europa jest wspólnotą. Powinniśmy teraz tę katedrę wspólnie odbudować, bo to coś więcej niż kamienie – to symbol naszych chrześcijańskich wartości.

Może to wydarzenie obudzi w Unii Europejskiej refleksję na temat wartości chrześcijańskich, które ta katedra symbolizuje, a które Unia odrzuciła?

Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.