Pasta jajeczna

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 16/2019

publikacja 18.04.2019 00:00

Co zrobić, kiedy siedząc za świątecznie zastawionym stołem, zorientujemy się, że w tym roku przesadziliśmy z ilością ugotowanych na twardo jaj?

Pasta jajeczna istockphoto

Obojętnie, czy są to kraszanki czy pisanki, po paru dniach goszczenia wśród innych przysmaków mogą już nie być tak atrakcyjne jak pasztety, różnego rodzaju wędliny, baby i mazurki. Zgodnie z coraz częściej przebijającym się do świadomości trendem zero waste i uszanowaniem żywności – nie wyrzucajmy jedzenia. Jaja na twardo można wykorzystać na wiele sposobów. Popularne kiedyś przepisy na jajka w śmietanowym sosie koperkowym są aktualne i dziś. Warto sięgnąć do książki kucharskiej i odkurzyć ten zapomniany przepis na smaczny i pożywny obiad. Innym, prostym i bardzo lubianym w moim domu dodatkiem do pieczywa jest pasta jajeczna. Łatwa i szybka w przygotowaniu, dobrze smakuje na śniadanie i kolację.

Czas przygotowania: 15 minut
Ilość: niewielka miska pasty

Składniki:

  • 4 jajka
  • 1 średnia cebula lub 3–4 cebulki dymki
  • 2 łyżki majonezu
  • sól, pieprz

Do przygotowania pasty potrzebne nam będą ugotowane na twardo jaja. Obieramy je ze skorupek i drobno siekamy w kostkę lub trzemy na tarce z drobnymi oczkami i przesypujemy do miski. Cebulę lub cebulkę dymkę szatkujemy na drobne kawałeczki i dosypujemy do jajek. Dodajemy sól i świeżo zmielony pieprz oraz dwie łyżki majonezu. Całość mieszamy łyżką i podajemy. Do wersji light zamiast majonezu można dodać łyżkę gęstego jogurtu. Całość w okresie świątecznym możemy wzbogacić też posiekaną, świeżo przyciętą rzeżuchą.

Smacznego :)

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.