Nuncjusz Odrodzonej

Andrzej Grajewski

|

GN 16/2019

publikacja 18.04.2019 00:00

Sto lat temu Stolica Apostolska uznała suwerenność państwa polskiego. Jej pierwszym przedstawicielem w Warszawie był abp Achilles Ratti, późniejszy papież Pius XI. Jako nuncjusz w odrodzonym państwie był z nami w najtrudniejszych chwilach.

Na piewrwszym planie: naczelnik państwa Józef Piłsudski, metropolita warszawski abp Aleksander Kakowski i nuncjusz apostolski abp Achilles Ratti. Na piewrwszym planie: naczelnik państwa Józef Piłsudski, metropolita warszawski abp Aleksander Kakowski i nuncjusz apostolski abp Achilles Ratti.
Alamy/pap

Odwiedzający letnią rezydencję papieską w Castel Gandolfo mogą oglądać ekspresyjny fresk. Przedstawia sceny z bitwy o Warszawę w sierpniu 1920 r. z uwidocznioną na pierwszym planie sylwetką ks. Ignacego Skorupki. Dzieło namalowane przez Jana Henryka Rosena na prośbę Piusa XI nie powstało przypadkiem. Papież znał realia scen przedstawionych przez artystę.

Alpinista

Ksiądz Achilles Ratti przybył do Warszawy w końcu maja 1918 r. Był wizytatorem apostolskim Polski, Litwy, Estonii, Łotwy i Finlandii. W praktyce poruszał się jedynie po obszarze okupowanego od 1915 r. przez wojska niemieckie Królestwa Polskiego. Wiadomość o tym, że mianowano go wizytatorem apostolskim w Warszawie, była zaskoczeniem. Niedawno został prefektem Biblioteki Watykańskiej. Był molem książkowym, więc uznano, że jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Nie wiemy, dlaczego papież Benedykt XV właśnie jemu powierzył trudną i delikatną misję w kraju, którego nie było na mapach. Może znał pasję ks. Rattiego do górskich wspinaczek i sądził, że człowiek potrafiący sobie radzić w warunkach skrajnego ryzyka będzie w Warszawie bardziej użyteczny aniżeli doświadczony dyplomata, czekający na instrukcje z centrali.

Jedno jest pewne: papież i jego wybraniec mieli świadomość tego, że w Polsce wizytatora apostolskiego czekają nie mniej intensywne wyzwania niż podczas wspinaczki granią Matterhornu.

Wizytator apostolski

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.