Troska o środowisko, w którym żyjemy wynika wprost z nakazu biblijnego. Pisze o tym papież Franciszek w encyklice "Laudato si":

"Z faktu bycia stworzonymi na Boży obraz i nakazu czynienia sobie ziemi poddaną nie można wywnioskować absolutnego panowania nad innymi stworzeniami. Ważne jest odczytywanie tekstów biblijnych w ich kontekście, we właściwej hermeneutyce, i przypominanie, że zachęcają nas one do „uprawiania i doglądania” ogrodu świata (por. Rdz 2, 15). Podczas gdy „uprawianie” oznacza oranie i kultywowanie, to „doglądanie” oznacza chronienie, strzeżenie, zachowanie, bronienie, czuwanie. Pociąga to za sobą relację odpowiedzialnej wzajemności między człowiekiem a naturą. Każda wspólnota może wziąć z dóbr ziemi to, czego potrzebuje dla przeżycia, ale ma również obowiązek chronienia jej i zapewnienia, by nadal była ona płodna dla przyszłych pokoleń". 

Przeczytaj encyklikę LAUDATO SI'

Jak możemy troszczyć się o otaczający nas świat w życiu codziennym? Jednym z pomysłów jest zastosowanie zasady "Zero waste", która w skrócie polega na minimalizacji produkcji śmieci. Czy to w ogóle możliwe w świecie, w którym prawie wszystkie produkty są pakowane w plastikowe opakowania? Proponujemy 5 rozwiązań (zasad stylu "zero waste"), które jeśli wejdą w nawyk, sprawią, że w Twoim otoczeniu będzie znacznie mniej odpadów. Warto przynajmniej niektóre z nich wprowadzić w swoje życie:

Ponownie używaj. Nie korzystaj z opakowań jednorazowych. Zamiast plastikowej jednorazówki na każdych zakupach, korzystaj z torby wielorazowej. Wykorzystuj ponownie to, co już wydaje się zużyte. Przykład? Zakupiłeś słoik oliwek czy ogórków? Nie wyrzucaj opakowania, ale wykorzystaj słoik do przechowywania np. cukru czy soli zamiast kupować w tym celu kolejny pojemnik. W sklepach wybieraj produkty na wagę i w miarę możliwości pakuj je do własnych, wielorazowych siatek. Można je zrobić np ze starej firanki. 

Segreguj i wybieraj materiały przetwarzalne. Segregacja śmieci pozwala nam na przetworzenie i ponowne użycie wielu surowców. Dlatego tak ważne jest, aby nie wrzucać wszystkich śmieci do jednego pojemnika. Większość miast i gmin prowadzi selektywna zbiórkę odpadów, ale na ile rzetelnie do niej podchodzimy zależy już wyłącznie od nas. Jeśli musisz kupić produkt w opakowaniu jednorazowym, staraj się wybierać te stworzone z materiałów jak najbardziej naturalnych. Jeśli masz do wyboru opakowanie papierowe i plastikowe, wybierz to pierwsze.

Naprawiaj. 30 lat temu, gdy ktoś kupował pralkę czy telewizor, był to zakup na kilkanaście lat. Jeśli produkt się psuł, wzywaliśmy mechanika, który go naprawiał. Dziś najczęściej koszty naprawy są na tyle duże, że użytkownik woli stary sprzęt wyrzucić i kupić nowy. Bywa, że to celowa polityka producentów. Jeśli jednak możesz naprawić zepsutą rzecz, zrób to zamiast ją wyrzucać. Zorientuj się czy lodówkę da się przywrócić do życia, a rozklejone buty zanieś do szewca. Większość rzeczy da się naprawić.

Zminimalizuj zużycie. W konsumpcyjnej kulturze zachodniego świata coraz więcej osób odczuwa przesyt i wybiera minimalistyczny styl życia. Taki wybór niesie ze sobą co najmniej dwie zaleta. Pierwsza to mniejsza produkcja śmieci. Druga to kształtowanie swojej wolności wobec dóbr materialnych. Warto czasami zastanowić się ile z tego, co posiadamy, jest nam w rzeczywistości potrzebne.

Zrezygnuj z morza ulotek. Przechodząc główną ulicą dużego miasta, na odcinku kilkuset metrów można zebrać od kilkunastu do kilkudziesięciu ulotek reklamowych. Staraj się ich nie przyjmować. Większości z nich i tak nie przeczytasz - po chwili wylądują w koszu na śmieci. Przy płaceniu stałych rachunków wybieraj e-faktury zamiast przysyłanych pocztą papierowych rozliczeń.