Jaja w kminku

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 15/2019

publikacja 11.04.2019 00:00

Nie wiem, skąd pochodzi przepis, ale przyrządzania tego tradycyjnego wielkanocnego przysmaku nauczyła mnie teściowa.

Jaja w kminku istockphoto

Z moich obserwacji wynika, że jest on dość popularny na Śląsku. Przepis na jaja w kminku można znaleźć też w zbiorze przepisów sióstr boromeuszek z Cieszyna. Jest nie tylko prosty, ale ma jeszcze jedną zaletę – jaja w kminku można przygotować na dzień lub dwa dni przed świętami. Cieszą się powodzeniem nawet wśród domowników nieprzepadających za zapachem i smakiem kminku.

Czas przygotowania: 25 minut
Ilość: dowolna

Składniki:

  • 8–10 jaj
  • 3 paczki kminku w ziarenkach
  • 1 łyżka soli
  • woda

Jajka, których chcemy użyć, należy dobrze umyć, a następnie ugotować na twardo. Jeśli chcemy, aby były kolorowe, można gotować je tak jak kraszanki – w łupinach cebuli albo w innym naturalnym barwniku. Kiedy jajka są już ugotowane i przestudzone, obstukujemy je tak, aby popękała skorupka. Nie obieramy jej, tylko zostawiamy ją na jajkach. Do garnka wlewamy wodę i zagotowujemy. Dodajemy sól i ziarenka kminku, mieszamy, aż przyprawa zacznie pachnieć. Jaja w skorupkach układamy jedno na drugim w przygotowanym wcześniej i wyparzonym słoju lub innym naczyniu szklanym czy glinianym. Zalewamy je ostudzoną kminkową zalewą razem z ziarenkami, tak aby całkowicie przykryła jaja. Umieszczamy w chłodnym miejscu.

Jaja powinny postać w zalewie kminkowej dzień lub dwa dni przed wielkanocnym śniadaniem. Podajemy na stół obrane ze skorupki, jako dodatek do wędlin i pasztetów. Jaja w kminkowej zalewie przechowywane w chłodnym miejscu nadają się do jedzenia przez kilka dni. Czasami do zaprawy dodawany jest też liść laurowy. Intensywniejszy smak można uzyskać, dodając większą ilość kminku.

Smacznego :)

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.