Dotknąć Chrystusa na Kalwarii

Magdalena Dobrzyniak

|

GN 15/2019

publikacja 11.04.2019 00:00

Wielki Tydzień w Kalwarii Zebrzydowskiej to święty czas towarzyszenia Jezusowi w Jego ostatnich dniach ziemskiego życia. Misteria Męki Pańskiej są fenomenem. Przyciągają i inspirują do naśladowania.

Misterium kalwaryjskie pozwala uczestniczyć w drodze, jaką przeszedł Jezus od Ogrójca na Golgotę. Misterium kalwaryjskie pozwala uczestniczyć w drodze, jaką przeszedł Jezus od Ogrójca na Golgotę.
józef wolny /foto gość

Kiedy Mikołaj Zebrzydowski patrzył w Wielki Czwartek 1595 r. z okien swojego zamku w Lanckoronie na górę Żarek i widział na niej trzy płonące, unoszące się ku niebu krzyże, nie przypuszczał zapewne, że ufundowany na ich miejscu kościół Ukrzyżowania Jezusa Chrystusa stanie się celem pielgrzymek i punktem odniesienia dla milionów ludzi, którzy przemierzać będą beskidzkie szlaki w poszukiwaniu spotkania z cierpiącym i zmartwychwstałym Zbawicielem. W sercu wojewody zrodziło się pragnienie odtworzenia dróg, którymi wędrował w swojej ojczyźnie Jezus.

Polską Jerozolimę Zebrzydowski powierzył braciom bernardynom. Duchowi synowie św. Franciszka z Asyżu, którzy od wieków byli stróżami Ziemi Świętej, dawali najlepszą gwarancję, że miejsce to będzie tętniło życiem i stanie się źródłem nadziei dla każdego, kto zapragnie zmierzyć się z trudami Kalwarii.

Nie można być widzem

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.