publikacja 21.03.2019 11:51
Oto pięć 5 znanych postaci życia publicznego, które mają - bądź miały - dzieci z zespołem Downa.
Charles de Gaulle i jego córka Anne
Najwybitniejszy polityk we Francji w XX w. uchodził nie bez racji za człowieka o bardzo sztywnym sposobie bycia. Nawet do swojej żony zwracał się w listach w dość formalny, archaiczny sposób. Gdy jednak znajdował się w towarzystwie córki Anne, surowy generał stawał się innym człowiekiem. Potrafił dla niej śpiewać, tańczyć, urządzać pantomimy. Kiedy zmarła na zapalenie płuc w 1948 r. w wieku 20 lat, powiedział o niej: - Teraz jest taka, jak inni.
Ale to nie koniec tej niezwykłej historii. Kiedy w 1962 r. zamachowiec strzelił do generała, potencjalnie śmiertelna kula trafiła w ramkę zdjęcia Anne, które jej ojciec zawsze nosił przy sobie, a tamtego dnia szczęśliwie położył na półce pod tylną szybą swego samochodu. Po śmierci generała w 1970 r., Charles i Anne spoczęli obok siebie.
Charles de GaulleAmanda Booth i jej syn Micah
Amanda była m.in. modelką "Vogue" i "Playboya". Mówiła o synku Micah, że jest błogosławieństwem i że ma talent do pozowania do zdjęć. Gdy była w ciąży, nie chciała poddawać się testom prenatalnym. - To by nic nie zmieniło. Gdybyśmy wiedzieli wcześniej, jedynie niepotrzebnie byśmy się zamartwiali - wyznała.
Gromosław Czempiński i jego syn Piotr
Generał był szpiegiem w PRL-u, potem szefem Urzędu Ochrony Państwa. Podobno od jego imienia wzięła się nazwa wojskowej jednostki specjalnej GROM. Syn Piotr urodził się w 1982 r. - Nie znosi agresji. (...) Kiedyś w Stanach zaatakował policjanta, bo uważał, że niesprawiedliwie potraktował kogoś na ulicy. Policjant był w szoku - opowiadał Czempiński "Newsweekowi".
Gromosław Czempiński z synem Piotrem na okładce "Newsweeka"Artur Gadowski i jego córka Wiktoria
Wokalista IRA stworzył zespół SPARK, specjalnie dla gdańskiej Fundacji JA TEŻ, która zajmuje się wsparciem osób z zespołem Downa. W zeszłym roku z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa nagrali specjalną piosenkę:
SPARK feat. Artur Gadowski - Ja teżPatryk Jaki i jego syn Radek
Wiceminister sprawiedliwości w wywiadzie dla "Gościa Niedzielnego" powiedział: - Nasz syn niemal nie płacze. W żłobku panie są zachwycone, bo wciąż się uśmiecha. Bóg naprawdę stworzył świat w konkretny sposób. A zadaniem dzieci z ZD jest dawać szczęście – często ludziom, którzy nie potrafią go dostrzec.
Jakub Szymczuk /foto gość