Urodzeni czytelnicy

GN 11/2019

publikacja 14.03.2019 00:00

O wpływie czytania na rozwój małego dziecka mówi psycholog Agnieszka Lelek, ekspert akcji „Książka na receptę. Recepta na sukces”.

Urodzeni czytelnicy ROMAN KOSZOWSKI /FOTO GOŚĆ

Szymon Babuchowski: Pomysłodawcy projektu „Książka na receptę” zachęcają do czytania dziecku od pierwszych dni życia. Jaki sens ma czytanie komuś, kto nawet jeszcze nie mówi?

Agnieszka Lelek: Wielki! Wczesne doświadczenia w słuchaniu mowy odgrywają niezwykle istotną rolę w późniejszym kształtowaniu emocji, języka i innych zdolności poznawczych. Niemowlęta preferują złożone bodźce słuchowe, np. słuchanie dźwięków mowy i muzyki. Około szóstego miesiąca życia dzieci zaczynają się koncentrować na wspólnie wykonywanych czynnościach, takich jak skupianie uwagi na wskazanym przedmiocie i adekwatna interakcja. Można mówić wówczas o zalążkach współpracy w relacji dziecko–rodzic, która niesie ze sobą poczucie budowania głębokiej więzi. Już pomiędzy dwunastym a osiemnastym miesiącem życia dziecko jest w stanie na krótko koncentrować uwagę, wskazywać obiekty w odpowiedzi na pytanie: „Gdzie jest...?” i powtarzać za rodzicem proste słowa. Czytanie bardzo małym dzieciom można też zalecić rodzicom, którzy rzadko mówią do dziecka i nie czują się z tym komfortowo. Głośne czytanie może być sposobem na to, aby dziecko jak najczęściej słyszało spokojny głos rodzica.

Ale czy istnieją wiarygodne badania potwierdzające, że takie czytanie pozytywnie wpływa na rozwój dziecka? W jaki sposób tego dowiedziono?

Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.