– Nasz dom nie jest dla ludzi, którzy chcą uciec od codzienności, ale dla tych, którzy potrafią do niej wrócić – mówi dyrektor Centrum Formacji Duchowej w Krakowie, ks. Krzysztof Wons SDS. Miejsca takie jak dzieło salwatorianów nadają kształt życiu duchowemu współczesnego człowieka, który coraz częściej tęskni do ciszy i pustyni.
Salwatorianin ks. Krzysztof Wons jest dyrektorem Centrum Formacji Duchowej w Krakowie.
Roman Koszowski /foto gość
Gdy ks. Krzysztof Wons kończył w Rzymie studia z teologii duchowości, wiedział już, że przygotowanie akademickie to nie wszystko. Dzięki odprawionym rekolekcjom ignacjańskim nie miał wątpliwości, że to, co jest formacją intelektualną, trzeba zamienić w doświadczenie duchowe. Dopiero wtedy chrześcijanin może oddychać dwoma płucami: rozumem i duchem.
Pytanie fundamentalne
Wszystko rozpoczęło się od jednego pytania, które stało się impulsem do budowy domu na Zakrzówku w Krakowie. To pytanie Bóg stawia każdemu, kto chce Go traktować poważnie. Jak mówi ks. Wons, jest to pytanie programowe. Najgłębsze, istotowe pytanie człowieka wierzącego, które brzmi: jak żyć wiarą w codzienności?
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.