Odpady

GN 6/2019

publikacja 07.02.2019 00:00

Jakich odpadów najszybciej przybywa?

Odpady Klaus Ohlenschläger /dpa/pap

Nie, nie tworzyw sztucznych. Najszybciej przybywa zużytych elementów elektronicznych. Dzisiaj ich wartość wynosi ponad 60 miliardów dolarów. Tak ogromną kwotę bardzo trudno sobie wyobrazić.

Z jednej strony bez elektroniki nie potrafimy się obejść, z drugiej – dzisiaj laptopy, smartfony czy tablety to w zasadzie urządzenia jednorazowe. Czy kogokolwiek dziwi zatem fakt, że tylko w 2018 roku na całym świecie wyprodukowano prawie 50 milionów ton ­e-śmieci? Temat staje się coraz bardziej palący, bo tony zalegających elektronicznych śmieci zatruwają planetę (no i przy okazji opróżniają nasze portfele). Nie podlegają biodegradacji i zawierają duże ilości pierwiastków oraz substancji trujących, w tym np. metali ciężkich. W pobliżu dużych składowisk czy miejsc recyklingu e-śmieci wskaźniki wad wrodzonych są podwyższone, tak samo jak umieralność niemowląt. W wielu miejscach na świecie, by pozyskać niektóre metale, elektroniczne śmieci po prostu się spala. To bardzo szkodliwe.

Jeżeli nic się nie zmieni, w 2050 roku będziemy produkowali 120 milionów ton e-śmieci rocznie. Aby ten trend wzrostowy odwrócić, producenci sprzętu musieliby zacząć inaczej go projektować. Tak, by dało się go naprawić. Przekonanie producentów do takiego działania nie będzie proste, bo na jednorazowym sprzęcie zarabiają krocie. •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.