publikacja 17.01.2019 00:00
O pewnej nauczycielce z Zagrzebia i o koncepcji, która nigdy nie zawodzi.
Marica Stanković jest kandydatką na ołtarze. Jej proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 2006 r.
Archiwum współpracownic Chrystusa Króla z Chorwacji
Był rok 1945. Po zakończeniu wojny rząd komunistyczny pod wodzą Josipa Broz-Tito umacniał swoją pozycję w Zagrzebiu, głównym mieście Chorwacji, pozbywając się wszystkich, którzy mogliby przeszkodzić w zbudowaniu nowej totalitarnej Jugosławii.
To wstyd!
Głównym przeciwnikiem nowej władzy stał się Kościół katolicki, a na celowniku komunistów znalazł się ówczesny arcybiskup Zagrzebia Alojzy Stepinac. Komuniści zorganizowali przeciwko niemu kampanię fałszywych oskarżeń, twierdząc, że wspierał zbrodnie kolaborującego z Niemcami reżimu Niepodległego Państwa Chorwackiego, istniejącego w latach 1941–1945. Prawda była zupełnie inna. Stepinac uratował dziesiątki tysięcy ludzi przed ustaszowskim reżimem. Wkrótce po wejściu do miasta partyzantów Tity, w maju 1945 r.,kard. Stepinac został schwytany. Wypuszczono go na wolność po paru dniach, ale sytuacja była bardzo napięta.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.