Uwierzę w samolocie

Jakub Jałowiczor

publikacja 17.01.2019 00:00

– Wiedzieliśmy, że to troszkę niemożliwe – mówi 17-letnia Liwia Baran z Piekar Śląskich. Od blisko trzech lat starała się, by pojechać na Światowe Dni Młodzieży do Panamy. „Troszkę niemożliwe” właśnie stało się faktem.

Liwia Baran z Piekar Śląskich jest jedną  z ponad 3,5 tys. Polaków, którzy uczestniczą w ŚDM w Panamie. Liwia Baran z Piekar Śląskich jest jedną z ponad 3,5 tys. Polaków, którzy uczestniczą w ŚDM w Panamie.
henryk przondziono /foto gość

Czego szukam? Dobre pytanie – zastanawia się Mateusz Żurek, który jedzie do Panamy z grupą z Piekar Śląskich. – Chcę umocnić się w wierze, głównie to. Wziąć udział w spotkaniu z Ojcem Świętym. W Krakowie papież bardzo fajnie mówił, że nie możemy siedzieć na kanapie. To mnie natchnęło, żeby pojechać.

– Nie mam żadnego planu w głowie – mówi Kasia Jankowska. Studentka UW wybiera się na ŚDM ze 130 osobami ze wspólnot neokatechumenalnych z Warszawy. W jej przypadku decyzja o wyjeździe zapadła tuż przed Bożym Narodzeniem, czyli miesiąc przed terminem lotu. – Byłam po bardzo trudnym roku, kiedy musiałam się pożegnać ze wszystkim, co było moim marzeniem. To, że jadę, jest dla mnie znakiem, żeby się nie bać pomimo trudnych doświadczeń.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.