– Gdy ksiądz podniósł rękę do przebaczenia, zaczęłam płakać. Przez tyle lat czekałam na takie gesty! – opowiada Milena. Co tracą osoby żyjące w związkach niesakramentalnych?
henryk przondziono /foto gość
Dlaczego coraz więcej par decyduje się na życie poza sakramentami Kościoła? Nie piszę o tych, które mają prawne „przeszkody”, ale o tych, które nawet nie pomyślały o tym, by ślubować sobie przed ołtarzem.
Winda poszybowała
– Pewnego dnia rozmawiałem z kolegą, który opowiadał mi o kursie Alpha − wspomina Tomek. − „Mogę się zapisać?” – zagadnąłem. „Są ostatnie miejsca”. Decyzja była szybka. Idziemy. Największy przełom przyszedł w czasie modlitwy wstawienniczej na weekendzie Alpha. Moja żona dostała proroctwo – że jest małą dziewczynką, której pouciekały z rąk kolorowe baloniki, a Bóg wkłada je jej z powrotem do rąk, bo chce, żeby miała to, co jest Jego. Później usłyszała: „Wsiądziesz do windy, która szybko pomknie w górę”. Nie mieliśmy pojęcia, jak prawdziwe są te słowa. Wszystko potoczyło się niesamowicie szybko. O tych balonikach przypomnieliśmy sobie w czasie naszego ślubu kościelnego. Nasz syn był ministrantem…
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.