Tańczący prorok

Jan wyczuł obecność Mesjasza, będąc w łonie Elżbiety. Co ciekawe, w oryginale zamiast: „poruszył się w jej łonie” przeczytamy, że… „tańczył” (skirtao). Jan tańczył z radości, bo wyczuł obecność Jezusa! Nic dziwnego, że Elżbieta „wydała głośny okrzyk i powiedziała: »Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona«” (Łk 1,41).

Figurka Dzieciątka Jezus trzymana przez wiernych w czasie modlitwy Anioł Pański. 16.12.2018 r. Watykan
GIUSEPPE LAMI /epa/pap

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.