Zakwas buraczany

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 49/2018

publikacja 06.12.2018 00:00

Wzbogaci smak wigilijnego barszczu. Pity bez przegotowania wzmocni odporność w okresie jesienno-zimowym.

Zakwas buraczany istockphoto

Zakwas buraczany to jeden z ważniejszych składników dodawanych do tradycyjnego barszczu wigilijnego. Jego zalety to niesamowity aromat i rubinowy kolor oraz mnóstwo pożytecznych dla naszego organizmu właściwości. Kwas buraczany lub buraczano-warzywny można robić systematycznie i popijać nie tylko przy okazji świąt Bożego Narodzenia. Najlepiej zakwaszać go w dużym szklanym lub kamionkowym naczyniu. Aby nie pojawiła się pleśń, należy dobrze wyszorować i wyparzyć naczynia, w których będziemy robić zakwas. Do jego przygotowania najlepsze będą niewielkie jędrne buraki ćwikłowe. Nieco słodsze i delikatniejsze w smaku są te podłużne, ale nie tak łatwo je kupić.

Czas przygotowania: 45 minut
Ilość: ok. 2 litrów

Składniki:

  • 1–1,5 kg buraków
  • 1 mały seler lub połowa większego
  • 1 korzeń pietruszki
  • 3 średnie marchewki
  • 6–8 ząbków czosnku
  • 8 kulek ziela angielskiego
  • 3 liście laurowe
  • 2 łyżki soli, szczypta cukru
  • 2 l wody

W garnku zagotować wodę na solankę. Im bardziej miękka woda, tym lepsza. Do wody dodajemy sól i mieszamy, a potem odstawiamy do wystudzenia. Średnio na litr wody przypada 1–1,5 łyżki soli. Warzywa myjemy, obieramy i kroimy w plastry. Dokładnie mieszamy z przyprawami i umieszczamy w naczyniu (słoik lub kamionka). Zalewamy przegotowaną, chłodną i osoloną wodą, tak aby jarzyny były całkowicie przykryte solanką. Dodajemy czosnek i cukier, mieszamy.

Słój lub kamionkę należy przykryć ściereczką i odstawić na co najmniej 6 dni. Codziennie mieszać drewnianą łyżką. To bardzo ważne, bo zapobiega powstawaniu pleśni. Pojawiająca się po paru dniach na powierzchni piana będzie świadczyła o tym, że fermentacja przebiega pomyślnie. Potem nastaw powinien się „uspokoić”. Jeśli smak i stopień zakwaszenia płynu nam odpowiada, wystarczy przelać go do czystych butelek lub słoików i przechowywać parę dni w lodówce. Zazwyczaj jest gotowy po 5 lub 6 dniach.

Z pozostałych po kiszeniu warzyw można zrobić smaczne sałatki lub dodać je do gotowanego barszczu wigilijnego. Zakwas dodaje się w zależności od gustu domowników w proporcjach jedna trzecia zakwasu na dwie trzecie wywaru buraczano-warzywnego lub pół na pół.

Barszcz każdy przyprawia już według własnego smaku. W moim nie może zabraknąć nieco wywaru z suszonych grzybów, przypraw, czosnku i miodu.

Smacznego: )

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.