publikacja 02.08.2018 00:00
Noc przynosiła nieoczekiwaną zmianę. Za dnia na wyprażonej słońcem pustyni słychać było szemranie, bunt, tupanie nogami, wyrażoną w warczących, pełnych skargi słowach niezgodę na rzeczywistość. Wszystko zmieniało się w nocy. Gdy zapadała ciemność. Bóg zsyłał „chleb z nieba jak deszcz” (Wj 16,4). Rankiem zdumiony i zaskoczony hojnością nieba Izrael pytał: „Co to jest?”.
Całkowite zaćmienie Księżyca obserwowane w Australii.
WILLIAM WEST /afp photo/east news
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.