Ofiary dopalaczy w Radomiu?

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 24.07.2018 20:35

Ostateczną odpowiedź da sekcja zwłok 57-letniego mężczyzny i badania toksykologiczne.

Ofiary zażywania środków psychoaktywnych przebywają na Oddziale Intensywnej Terapii Medycznej Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na radomskim Józefowie Ofiary zażywania środków psychoaktywnych przebywają na Oddziale Intensywnej Terapii Medycznej Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na radomskim Józefowie
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na radomskim Józefowie trafiła kolejna osoba z podejrzeniem zatrucia dopalaczami. Na Oddziale Intensywnej Terapii Medycznej przebywają 18-, 22- i 25-latek. 57-letni mężczyzna, który również trafił do tego szpitala, nie żyje. Wszyscy zażywali prawdopodobnie nieznaną substancję psychoaktywną. Na razie trudno ustalić, czy zażywali ten sam środek, czy byli razem i czy są znajomymi. Kolejne ważne pytanie to sprawa źródła - czy kupowali specyfik wspólnie i czy jest to ta sama substancja, która doprowadziła do śmierci i zatrucia.

Beata Galas, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu, informuje, że ostateczne odpowiedzi na pytania o przyczynę śmierci mężczyzny i zatrucia kolejnych trzech da środowa sekcja zwłok zmarłego i badania toksykologiczne. Badania przeprowadzi Prokuratura Radom-Wschód.

- Na razie przebywający w szpitalu są w takim stanie, że niestety nie możemy przeprowadzić jakiegokolwiek dochodzenia, żeby dowiedzieć się, co zażyli i gdzie. Myślę, że sytuacja będzie rozwojowa w ciągu najbliższych dni - mówi dr Lucyna Wiśniewska, dyrektor radomskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.