Światło w ciemności

GN 29/2018

publikacja 22.07.2018 00:00

Nie ma takiej sytuacji, w której Bóg odwróciłby się od człowieka. On zawsze jest blisko Ciebie, choćbyś myślał, że jesteś od Niego najdalej. „Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą” (Ps 23,4). W naszych ciemnościach Bóg nieustannie nas szuka, woła i chce, byśmy pozwolili Mu się poprowadzić.

Jeden z imigrantów idzie przez miasteczko namiotowe, które powstało w okolicy rzymskiego dworca Tiburtina. W zaimprowizowanym obozie mieszkają osoby, które nie starają się o azyl we Włoszech, lecz czekają, aż zgodę na ich przyjazd wyrażą kraje północnej Europy. Te jednak wstrzymują się z decyzjami. Obóz, wielokrotnie likwidowany, za każdym razem ponownie się odradzał. 
12 lipca 2018 Rzym, Włochy Jeden z imigrantów idzie przez miasteczko namiotowe, które powstało w okolicy rzymskiego dworca Tiburtina. W zaimprowizowanym obozie mieszkają osoby, które nie starają się o azyl we Włoszech, lecz czekają, aż zgodę na ich przyjazd wyrażą kraje północnej Europy. Te jednak wstrzymują się z decyzjami. Obóz, wielokrotnie likwidowany, za każdym razem ponownie się odradzał. 12 lipca 2018 Rzym, Włochy
MASSIMO PERCOSSI /epa/pap

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.