Dziedzictwo matki Angeliki

Edward Kabiesz

|

GN 27/2018

publikacja 05.07.2018 00:00

Początkowo zakonnice z klasztoru s. Angeliki zarabiały na utrzymanie, sprzedając prażone orzeszki i przynęty wędkarskie. Teraz mają największą na świecie katolicką telewizję.

Rita Antoinette Pizzo, czyli Matka Angelika (1923–2016). Rita Antoinette Pizzo, czyli Matka Angelika (1923–2016).
EWTN/CNS

Matka Angelika zmarła w 2016 roku, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, na miesiąc przed ukończeniem 93 lat. – Umrzeć w Wielkanoc to dar Boży – powiedział wówczas papież senior Benedykt XVI na wiadomość o śmierci założycielki amerykańskiej stacji telewizyjnej EWTN. Pozostawiła po sobie niezwykłe dziedzictwo, czyli największą katolicką sieć medialną, która trwa i nieustannie się rozwija.

Według zapowiedzi już wkrótce, bo od 19 października, w internecie i sieciach kablowych będzie dostępny polski kanał EWTN. Obecnie telewizję matki Angeliki można odbierać w Polsce, w internecie i z satelity, ale w wersji oryginalnej. Dostępność w sieci ogranicza odbiór nadawanych programów, ale w przyszłości EWTN Polska ma trafić na platformy cyfrowe. Polską stację powołała do życia specjalizująca się w ewangelizacji wizualnej wrocławska Fundacja Vide et Crede, która w marcu br. podpisała umowę o współpracy z EWTN w Alabamie. Warto przypomnieć, że retransmisję programów EWTN w polskiej wersji już wcześniej, bo w 1995 roku, planowali franciszkanie z Niepokalanowa.

Wizyta u baptystów

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.