„Orzech” trafi na ekrany

Karol Białkowski

|

GN 27/2018

publikacja 05.07.2018 00:00

Charyzmatyczny kapłan skończy w tym roku 79 lat. We Wrocławiu niewiele osób nie wie, kim jest. Dlaczego? Bo ks. Stanisław Orzechowski poruszył wiele pokoleń i stał się żywą legendą. Czas, by poznała go cała Polska.

Ks. Stanisław Orzechowski podczas Mszy św. w Tatrach. Ks. Stanisław Orzechowski podczas Mszy św. w Tatrach.
archiwum DA „Wawrzyny

Film o skromnym księdzu ze stolicy Dolnego Śląska, który swoje życie poświęcił na pracę u podstaw, zwłaszcza ze studentami, tworzą jego wychowankowie. Kochany, mimo częstej, choć pozornej oschłości i tego, że jest cholerykiem, wciąż zbliża do Kościoła. Dla wielu jego podopiecznych spotkanie z nim było rewolucją na drodze wiary.

– Właśnie dlatego robimy ten film za życia naszego duszpasterza, by ci, którzy to obejrzą, mogli wsiąść do pociągu, autobusu czy samochodu i przyjechać do Duszpasterstwa Akademickiego „Wawrzyny”, aby się z nim spotkać. Chcemy pokazać, że kapłani tego formatu są między nami – mówi Damian Żurawski.

Najważniejszy kapłan w życiu

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.