W cierniowej koronie

GN 22/2018

publikacja 31.05.2018 00:00

Umieszczone na tle złocistego blasku serce krwawi, ściśnięte cierniową koroną.

Vicente López Portaña
Najświętsze Serce Jezusa 
adorowane przez anioły 
olej na płótnie, ok. 1795
Muzeum Sztuk Pięknych Walencja Vicente López Portaña Najświętsze Serce Jezusa adorowane przez anioły olej na płótnie, ok. 1795 Muzeum Sztuk Pięknych Walencja

Anioły otaczające ten symbol miłości i ofiary Chrystusa spoglądają nań z melancholią i zadumą.

Kult Najświętszego Serca Jezusa sprawowany był już w średniowieczu, ale ograniczał się do zamkniętych środowisk klasztornych. Do jego rozpowszechnienia przyczyniły się przede wszystkim objawienia prywatne francuskiej wizytki. 6 listopada 1672 roku w klasztorze w Paray-le-Monial w Burgundii Chrystus ukazał się Małgorzacie Marii Alacoque podczas rekolekcji poprzedzających jej obłóczyny. Pomiędzy 1673 a 1675 rokiem św. Małgorzata Maria ujrzała Zbawiciela jeszcze czterokrotnie. Objawienia te zwane są dziś wielkimi. Jezus przekazał pobożnej mniszce swoje pragnienie, aby ludzie Go miłowali. Podczas drugiego z tych objawień, w kaplicy klasztornej, powiedział: „Moje Boskie Serce płonie tak wielką miłością ku ludziom, że nie może utrzymać dłużej tych gorejących płomieni, zamkniętych w moim łonie. Ono pragnie je rozlać za Twoim pośrednictwem i pragnie wzbogacić ludzi swoimi skarbami”. Serce było otoczone promieniami i koroną cierniową. U góry wieńczył je krzyż.

Po śmierci świętej w 1690 roku kult rozszerzał się coraz bardziej. Wreszcie w 1765 r. papież Klemens XIII ustanowił uroczystość Najświętszego Serca Jezusa, którą Kościół katolicki obchodzi w piątek po oktawie Bożego Ciała.

W ostatnim ćwierćwieczu XVIII wieku powstało wiele obrazów nawiązujących do wizji św. Małgorzaty Marii Alacoque. Również Vicente López Portaña namalował Serce Jezusa zgodnie z pozostawionym przez nią opisem.

Leszek Śliwa

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.