Zapłacimy za II wojnę

Jacek Dziedzina

|

GN 21/2018

publikacja 24.05.2018 00:00

Przyjęta przez Kongres i podpisana przez Donalda Trumpa ustawa „JUST” to wielka przegrana polskiej dyplomacji. I kolejny zimny prysznic dla wyznawców mitu polsko-amerykańskiej przyjaźni.

Donald Trump podpisał już kontrowersyjną ustawę. Donald Trump podpisał już kontrowersyjną ustawę.
MIKE THEILER /EPA/pap

Kiedy parę miesięcy temu napisałem tekst o tym, że międzynarodowe sojusze budowane są głównie w oparciu o interesy, a nie o żadne przyjaźnie, niektórzy uznali, że to zbyt cyniczne założenie. Choć w tamtym tekście próbowałem mimo wszystko pokazać, że trudno wykluczyć również zwykłe ludzkie, narodowe sympatie, to jednak przeważało przekonanie bliskie słynnemu zdaniu Winstona Churchilla: „Wielka Brytania nie ma przyjaciół ani wrogów, tylko ma interesy”. Jeśli jest jakiś wyjątek od tej reguły, to jest to – poza romantycznymi wyobrażeniami Polaków o innych narodach – relacja Stanów Zjednoczonych z Izraelem. Ze wszystkimi tego dobrymi stronami (m.in. gwarancje bezpieczeństwa dla Izraela otoczonego samymi wrogami) i mniej dobrymi, w tym wypadku dla nas. Okazuje się bowiem, że nie ma praktycznie takiej zachcianki środowisk żydowskich – nawet niekoniecznie utożsamiających się z Państwem Izrael i jego polityką, a takich w samych Stanach jest niemało – których by administracja amerykańska, zwłaszcza pod rządami republikanów, nie spełniła. Wynika to z wielu rzeczy, o których też wielokrotnie pisaliśmy, ostatnio zwłaszcza w kontekście chrześcijańskiego syjonizmu, który w USA ma olbrzymi wpływ na proizraelską politykę Białego Domu.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.