Baskowie składają broń

Maciej Legutko

|

GN 20/2018

publikacja 17.05.2018 00:00

To już koniec blisko 60-letniej historii terrorystycznej organizacji ETA. 3 maja oficjalnie ogłoszono jej rozwiązanie. Jednak rany po dekadach konfliktu w Kraju Basków jeszcze długo będą się goić.

Po ogłoszeniu samorozwiązania ETA zwolennicy organizacji na ulicach Bilbao domagali się przeniesienia jej uwięzionych członków do więzień na terenie Baskonii. Wielu z nich  jest przetrzymywanych z dala od swoich domów. Po ogłoszeniu samorozwiązania ETA zwolennicy organizacji na ulicach Bilbao domagali się przeniesienia jej uwięzionych członków do więzień na terenie Baskonii. Wielu z nich jest przetrzymywanych z dala od swoich domów.
Alvaro Barrientos /AP Photo/east news

ETA, baskijska socjalistyczno-rewolucyjna organizacja wyzwolenia narodowego, informuje, że jej podróż dobiegła końca. W konsekwencji tej decyzji ETA całkowicie demontuje swoje struktury i kończy polityczną aktywność – oświadczono. Przez 6 dekad istnienia ETA zabiła 853 osoby. W 2011 r. organizacja ogłosiła trwałe zawieszenie broni, a rok temu oddała broń. Wydawać by się mogło, że definitywny koniec baskijskiej rewolty przyniesie powszechną radość na Półwyspie Iberyjskim, ale na razie ponownie rozpalił emocje wśród władz w Madrycie, rodzin ofiar zamachów terrorystycznych oraz baskijskich nacjonalistów.

W obronie odrębności

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.