Telefon rodzicielskiej pomocy

Agata Puścikowska

|

GN 17/2018

publikacja 26.04.2018 00:00

Dzwoni od pięciu lat. Bywa, że kilka razy dziennie. Dzięki niemu wiele rodzin odzyskało spokój i… dzieci.

Telefon rodzicielskiej pomocy canstockphoto; montaż studio gn

Witam na bezpłatnej infolinii dla rodziców zagrożonych odebraniem dzieci lub rodziców, którym dzieci odebrano – takie słowa podczas swojego dyżuru Marzena Kąkała wypowiada kilka razy. Dyżur trwa dwie godziny, cztery dni w tygodniu. Dzwonią rodzice z całej Polski. Zszokowani. Nie sądzili, że kiedykolwiek będą musieli wykręcić numer Telefonu Wsparcia Rodziców.

Początki

Telefon Wsparcia Rodziców, działający przy Fundacji Rzecznik Praw Rodziców, świętuje pięciolecie działania. To czas wielkiej pracy, wysiłku, ale też czas łez, długich rozmów, nieprzespanych nocy. I na szczęście również czas radości i poczucia dobrze spełnionego obowiązku. Przez pięć lat bowiem udało się pomóc 1188 rodzinom. Dzięki pracy zespołu skupionego przy fundacji udało się uchronić część dzieci przed pójściem do domu dziecka. Udało się też pomóc wielu rodzinom w odzyskaniu dzieci z placówek wychowawczych.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.