Odwrót Ameryki?

Jacek Dziedzina

|

GN 16/2018

publikacja 19.04.2018 00:00

Stany Zjednoczone przegrywają z Rosją walkę o wpływy na Bliskim Wschodzie. Ostatnia symboliczna i nieuciążliwa dla władz w Damaszku interwencja nie była próbą odrobienia strat. To mogło być… symboliczne pożegnanie z regionem.

Dlaczego od 7 lat społeczność międzynarodowa nie jest w stanie zakończyć wojny w Syrii? Na zdjęciu: Duma płonąca po jednym z ataków syryjskiej armii. Dlaczego od 7 lat społeczność międzynarodowa nie jest w stanie zakończyć wojny w Syrii? Na zdjęciu: Duma płonąca po jednym z ataków syryjskiej armii.
Ammar Safarjalani /Photoshot/pap

Rosja, Iran i Turcja. Te trzy kraje zdecydują o układzie sił na Bliskim Wschodzie na najbliższe dekady. Nie obędzie się bez turbulencji z powodu działań niepogodzonej z tym Arabii Saudyjskiej i przede wszystkim Izraela. Co więcej, nawet trzy decydujące mocarstwa nie będą zawsze zgodnym i jednogłośnie przemawiającym tercetem. Przeciwnie, w tym towarzystwie – obok pewnych wspólnych celów – jest na tyle dużo sprzecznych interesów, że prędzej czy później może dojść do kłótni w stworzonej na potrzeby bieżące koalicji. Pytanie zasadnicze brzmi: gdzie w tym wszystkim są Stany Zjednoczone? Czy zeszłotygodniowy jednorazowy atak nie świadczy raczej o tym, że Amerykanie chcą pozostać w grze?

Dyplomacja twitterowa

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.