Wiara jest żywa

GN 16/2018

publikacja 19.04.2018 00:00

O roli Tradycji i zmianach w Kościele opowiada o. Jacek Salij OP.

Ojciec Jacek Salij – dominikanin, teolog, pisarz, publicysta. Ojciec Jacek Salij – dominikanin, teolog, pisarz, publicysta.
Tomasz Gołąb /foto Gość

Marcin Jakimowicz: Żydzi nie mogli dotykać zmarłego, a Jezus dotknął zwłok córki Jaira. Mieli prawo powiedzieć: „On łamie prawo, tradycję!”.

Ojciec Jacek Salij: Przy wskrzeszeniu córki Jaira byli tylko jej rodzice oraz trzej wybrani przez Jezusa apostołowie. Nikt nie wyrzucał Mu wtedy tego, że wziął ją za rękę. Ewangelista odnotował tylko, że zebrani pod domem wyśmiewali Go. O tym, że dziecko może być wskrzeszone, nikt nie pomyślał. Ale często oskarżano Go o łamanie prawa. Zarzuty pod adresem Jezusa streszcza Ewangelia Jana: „Nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu”.

Żydzi nie mogą spożywać krwi. To nie jest przepis przegłosowany przez parlamentarną większość, ale nakaz Boga. Czy można się dziwić, że po słowach: „Będziecie pili moją krew” w tłumie nastąpiło pęknięcie?

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.