Rówieśnica Niepodległej

Tomasz Gołąb

|

GN 14/2018

publikacja 05.04.2018 00:00

Rodziła się razem z wolną Polską. Ochrzcił ją ks. Ignacy Skorupka, który poległ dwa lata później na polach Cudu nad Wisłą. Ale i ona była gotowa oddać życie za ojczyznę. Bóg jednak przydzielił jej inne zadania.

Siostra Regina Mizgier, której śpiewa się już „Dwieście lat,  dwieście lat”, niedawno wybrała się na Ekstremalną Drogę Krzyżową. Siostra Regina Mizgier, której śpiewa się już „Dwieście lat, dwieście lat”, niedawno wybrała się na Ekstremalną Drogę Krzyżową.
tomasz gołąb /foto gość

Na stole rozkłada cudną ażurową bluzeczkę. Udziergana nitką ze sprutej halki, wystruganym drewnianym szydełkiem, powstała w więziennej celi w Nowogródku. O tym etapie życia s. Regina Mizgier opowiada niechętnie, półsłówkami.

– Może przynajmniej siostra powie, jaki ma stopień?

– Nie pamiętam – mówi, chociaż w oku widać błysk. Modliła się, żeby zapomnieć, co widziała. A pamięć wciąż ma świetną. Mimo że 18 kwietnia skończy 100 lat.

– Jest porucznikiem – szepczą siostry franciszkanki Rodziny Maryi za plecami.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.