Gdzie ulotnił się gaz łupkowy?

Bogumił Łoziński

|

GN 07/2018

publikacja 15.02.2018 00:00

Kilka lat temu świat obiegła informacja, że Polska ma olbrzymie zasoby gazu łupkowego. Do dziś nie tylko go nie wydobywamy, ale nawet nie udało się wiarygodnie ustalić, ile tego surowca jest.

Odwiert badawczy w Horodysku wykonany przez firmę Chevron Polska Energy Resources, która badała złoża gazu łupkowego na terenie województwa lubelskiego. Odwiert badawczy w Horodysku wykonany przez firmę Chevron Polska Energy Resources, która badała złoża gazu łupkowego na terenie województwa lubelskiego.
Wojciech Pacewicz /pap

W 2011 r. rządowa amerykańska agencja Energy Information Administration ogłosiła raport, według którego w Polsce znajdują się największe w Europie zasoby gazu łupkowego, wynoszące nawet 5,3 biliona metrów sześciennych. Inne prognozy były mniej optymistyczne. Szacunkowo mówiono o 3 bilionach metrów sześciennych, a według analiz Państwowego Instytutu Geologicznego z 2012 r., w pasie ciągnącym się od Pomorza po Lubelszczyznę, miało to być maksymalnie ok. 1,9 biliona metrów sześciennych. Nawet najmniej optymistyczne szacunki wskazywały jednak, że mamy jedne z największych złóż gazu z łupków na świecie.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.