Wszyscy mówią, że święty

Jakub Jałowiczor

|

GN 41/2017

publikacja 12.10.2017 00:00

Nie był męczennikiem, nie uzdrawiał, nie miał stygmatów. Jednak na jego pogrzebie zakonnicy musieli odganiać tłum ludzi, którzy pocierali o trumnę różańce i obrazki.

W procesie beatyfikacyjnym zebrano dokumenty potwierdzające heroiczność cnót o. Rudolfa Warzechy. Na początku września 2 tys. stron akt trafiło do Rzymu. W procesie beatyfikacyjnym zebrano dokumenty potwierdzające heroiczność cnót o. Rudolfa Warzechy. Na początku września 2 tys. stron akt trafiło do Rzymu.
www.karmelicibosi.pl

W kwaterze karmelitańskiej w Wadowicach pochowano ponad 30 zakonników. Ale tylko na grobie o. Rudolfa ciągle leżą kwiaty i płoną znicze – mówi o. dr Szczepan Praśkiewicz, karmelita bosy, postulator procesu beatyfikacyjnego o. Rudolfa Warzechy. Po śmierci wadowickiego zakonnika powstało stowarzyszenie jego przyjaciół liczące 200 osób. Tysiąc osób przyszło na jego pogrzeb.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.