Zdejmowanie kamieni z pleców

GN 40/2017

publikacja 05.10.2017 00:00

O dużym wzroście inwestycji w Polsce, negatywnych skutkach planu Balcerowicza oraz specjalnych strefach ekonomicznych mówi prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Marcin Chludziński.

Zdejmowanie kamieni z pleców Tomasz Gołąb /Foto Gość

Bogumił Łoziński: Czym zajmuje się Agencja Rozwoju Przemysłu, skoro według niektórych w wyniku planu Balcerowicza nasz przemysł na początku lat 90. został zniszczony?

Marcin Chludziński: Polska po 1989 r. doświadczyła jednej z najgłębszych deindustrializacji w powojennej historii Europy. Duży wpływ na to miał właśnie plan Balcerowicza. Oczywiście nie wszystkie przedsiębiorstwa funkcjonujące w czasach PRL-u mogły sprostać wyzwaniom gospodarki rynkowej, ale brak polityki przemysłowej ówczesnego rządu spowodował, że liczne przedsiębiorstwa przestały istnieć. Wiele zakładów wymagało restrukturyzacji i to był jeden z głównych celów Agencji Rozwoju Przemysłu, powołanej na początku lat 90. Agencja zajmowała się m.in. restrukturyzacją całych branż, takich jak górnictwo czy przemysł stoczniowy. W jej gestii było również udzielanie pomocy publicznej. Dzisiaj dalej zajmuje się restrukturyzacją przedsiębiorstw, ale jest nastawiona na rozwój.

Czyli teza, że plan Balcerowicza zniszczył polski przemysł, nie jest prawdziwa?

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.