Weronika zaczyna nowe życie

Agata Puścikowska

|

GN 38/2017

publikacja 21.09.2017 00:15

Przyjechała z kameruńskiego sierocińca. W Polsce będzie studiować, leczyć się i pisać. Bo to jej pasja.

Weronika Poupina przyjechała do Polski z Kamerunu. Będzie studiowała na Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Weronika Poupina przyjechała do Polski z Kamerunu. Będzie studiowała na Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie.
jakub szymczuk /foto gość

Dzieci w Kamerunie jest dużo. Bardzo dużo. Bardzo wielka jest też bieda rodzin. Dzieci cierpią głód. A jeśli jeszcze do tego są chore, ich życie jest wciąż zagrożone, a przyszłość niepewna. A gdy na domiar wszystkiego dziecko jest chorą dziewczynką, jego sytuacja staje się wręcz dramatyczna. Kamerun nie jest przyjaznym miejscem dla chorych, niepełnosprawnych dziewcząt. Ale Weronika daje radę. Mimo kul, trudności z poruszaniem się, jest w niej siła, która pozwala niemal góry przenosić. A już z pewnością przenieść się do Polski i rozpocząć zupełnie nowe życie.

Polio

Weronika pochodzi z dużej rodziny. Biednej. Zachorowała jako małe dziecko. Polio nie oszczędziło jej nóg, a słaba opieka medyczna również nie pomogła. Dziś 25-letnia Weronika Poupina porusza się za pomocą kul. Kule te, połatane i pospawane jak się da, ciężkie i niewygodne, przywiozła ze sobą do Polski. Mogłyby stanowić namacalny dowód na to, że jeśli się chce – uczyć i walczyć o siebie – to można. Mimo ciężkich kul przy duszy.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.