Gdy ofiary pokonują zrozumiałą pokusę zemsty, stają się najbardziej wiarygodnymi uczestnikami procesów budowania pokoju – mówił w Kolumbii papież Franciszek, ogłaszając błogosławionymi dwóch miejscowych duchownych. Starający się pojednać naród, zniszczony przez trwającą pół wieku wojnę, papież wyniósł na ołtarze kapłanów zamordowanych przez lewicowe bojówki.

Ksiądz i zakonnica

Ksiądz Pedro María Ramírez Ramos do dziś jest postacią niepoprawną politycznie. Antyklerykałowie oskarżali go o przechowywanie w kościele broni i rzucanie bombami w zrewoltowany tłum. Ludowa plotka głosi, że ks. Ramírez Ramos przed śmiercią przeklął miasto, w którym posługiwał, i to z tego powodu w 1985 r. lawina błotna zniszczyła je, zabijając 20 tys. ludzi. Na krótko przed przyjazdem papieża Franciszka do Kolumbii beatyfikacji sprzeciwiła się publicznie Gloria Gaitán, córka zamordowanego przed laty lewicowego polityka. Stwierdziła, że matka przestrzegała ją przed księżmi z Armero, więc ks. Ramírez Ramos może odpowiadać za śmierć jej ojca.