Jeśli nie wyjechałeś na wakacje i nie przeżyłeś swej przygody na szlaku, to trzeba ruszyć ich właśnie – podróżników – śladem.
Mieczysław Sędzimir „Tony” Halik., Stanisław „Sat-Okh” Supłatowicz., Ryszard Kapuściński.
Ireneusz Sobieszczuk /TVP/PAP (2), J.L. Cereijido /epa/pap
Przygoda zaczyna się w 2010 roku wraz z książką Artura Domosławskiego „Kapuściński non-fiction”. Uczeń rzekł do swego mistrza: sprawdzam. I wyszło, że nie wszystko się zgadza. Wśród czytelników Ryszarda Kapuścińskiego zapanował szok i niedowierzanie. W tym roku ukazały się dwie książki, których autorzy powiedzieli „sprawdzam” wobec Tony’ego Halika i Sat-Okha.
Ryszard Kapuściński, Tony Halik, Sat-Okh. Reporter, podróżnik, Indianin. W zimnowojennej epoce, w świecie podzielonym żelazną kurtyną i z zamkniętymi granicami, oglądaliśmy świat ich oczami. Oni podróżowali niejako za nas. Powieści Sat-Okha, reportaże Kapuścińskiego czy program „Pieprz i wanilia” przenosiły nas daleko od tamtej szarej Polski. Ta trójka była władcami naszej wyobraźni. Wystarczyło wsłuchać się w ich opowieści, aby znaleźć się w wyobraźni gdzieś tam, gdzie jest lepiej. Nie znaliśmy jednak ceny tych podróży.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.