Oczy Wuja Sama

Maciej Kalbarczyk

|

GN 35/2017

publikacja 31.08.2017 00:00

Julien Bryan był jedynym zagranicznym reporterem w oblężonej Warszawie. Dzięki niemu świat poznał prawdę o początkach prowadzonej przez Niemców wojny totalnej.

Warszawa, wrzesień 1939. Julien Bryan pociesza 12-letnią Kazimierę Mikę, która opłakuje śmierć ukochanej siostry Andzi. Warszawa, wrzesień 1939. Julien Bryan pociesza 12-letnią Kazimierę Mikę, która opłakuje śmierć ukochanej siostry Andzi.
Julien Bryan; reprodukcja MAREK BAZAK / EASTNEWS

Nocą wędrowałem przez płonące miasto, fotografując kamienice z ciasno rozmieszczonymi mieszkaniami. Stosowanie zaciemnień było całkowicie nieskuteczne, pożary rozświetlały Warszawę na milę wokół – mówi Bryan w filmie „Oblężenie”. 10-minutowy reportaż z pobytu w atakowanej przez Niemców polskiej stolicy od początku do końca wypełnia komentarz amerykańskiego fotografa i dokumentalisty. Autor tego wyjątkowego filmu z reporterską pasją opisuje zaangażowanie warszawiaków w obronę miasta oraz ratowanie życia tych, którzy ucierpieli w wyniku bombardowania i ostrzału artyleryjskiego. Kiedy na ekranie pojawiają się jednak zdjęcia zamordowanych, opłakiwanych przez swoich bliskich, Bryan milknie, pozwalając wybrzmieć największej tragedii tej wojny: śmierci ludności cywilnej.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.