Widmo nowego podatku

Bartosz Bartczak Bartosz Bartczak

|

03.08.2017 00:00 GN 31/2017

publikacja 03.08.2017 00:00

Czy czekają nas podwyżki rachunków za prąd? I czy winę za nie będzie ponosić rząd, czy może Unia Europejska?

Polskie elektrownie wymagają rozbudowy i modernizacji. Nowy blok energetyczny powstaje w Elektrowni Jaworzno III. Polskie elektrownie wymagają rozbudowy i modernizacji. Nowy blok energetyczny powstaje w Elektrowni Jaworzno III.
Jacek Bednarczyk /pap

Kontrowersje wywołał niedawno pomysł „opłaty paliwowej”. Miała ona dać dodatkowe środki na remonty dróg lokalnych w ramach Funduszu Dróg Samorządowych. PiS ostatecznie wycofał się z nowego podatku. Jednak szereg obszarów działania państwa, podobnie jak drogi lokalne, wymaga doinwestowania. Jednym z nich jest energetyka. I tu pojawia się widmo nowego podatku.

Opłata „mocowa”

Aby modernizować infrastrukturę energetyczną, to znaczy budować nowe elektrownie i modernizować stare bloki energetyczne, potrzebne są kredyty. Obecne niskie ceny energii powodują, że pojawiają się problemy ze spłatą tych zaciągniętych wcześniej. Jak twierdzą przedstawiciele ministerstwa infrastruktury, obecne ceny energii nie uwzględniają kosztów zapewnienia bezpieczeństwa dostaw. Czyli po prostu inwestycji w energetykę. Dlatego rząd chce zmiany sposobu funkcjonowania rynku energetycznego i proponuje zmiany w prawie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.