W niebo wpatrzeni

Marcin Cielecki

|

GN 21/2017

publikacja 25.05.2017 00:00

Wniebowstąpienie jest dopowiedzeniem Wielkiej Nocy. Co było nierozpoznane w zmartwychwstaniu, teraz staje się powszechnie wiadome. Jezus wstępuje do Ojca w chwale, a to każe raz jeszcze spojrzeć na Jego, a także na nasze ciało.

W niebo wpatrzeni Albrecht Dürer, Wątpiący Tomasz (z tzw. Małej Pasji), drzeworyt, ok. 1510, Metropolitan Museum of Art

Jezus wstępuje do nieba całym ciałem. I to jest być może najważniejsze, choć niemal zupełnie umyka naszej uwadze. Tylko kilka razy w życiu, w owych momentach wiecznych, poznajemy przez miłość. Na co dzień pozostaje ból: najbardziej powszechne z najbardziej prywatnych narzędzi poznawczych. Ból jest granicą poznania o szerokim odczuciu rzeczywistości: uciekając od cierpienia, znosząc krzywdę, przyczyniając się do nieszczęścia. Tę granicę znosi dopiero Zmartwychwstały.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.