Inna ręka

Andrzej Grajewski

|

GN 19/2017

publikacja 11.05.2017 00:00

Zamach na życie Jana Pawła II miał miejsce dokładnie wtedy, tego samego dnia maja i o tej samej porze, kiedy 64 lata wcześniej po raz pierwszy Maryja objawiła się w Fatimie. Wymiar mistyczny wydarzeń, które rozegrały się 13 maja 1981 r. na placu św. Piotra, jest nie mniej intrygujący aniżeli tło polityczne oraz kulisy zamachu.

Inna ręka Harland Quarrington /USarmy; montaż studio gn

Turecki zamachowiec strzelał celnie i był pewny, że papieża zabije. Włoskim śledczym powiedział, że wszystko tak zaplanowano, aby Ojciec Święty zginął. Dlatego kiedy 27 grudnia 1983 r. spotkał się z nim w więzieniu Rebibbia, zapytał swą niedoszłą ofiarę, dlaczego żyje. Ponieważ słyszał już coś o orędziu fatimskim i jego związku z zamachem, obawiał się, że „bogini z Fatimy”, która uratowała papieża, zemści się na nim. Wówczas po raz pierwszy dowiedział się od Jana Pawła II o Matce Bożej z Fatimy, która kocha wszystkich ludzi, także jego.

Nie ulega wątpliwości, że kiedy Ali Agca wystrzelił w stronę papieża, decydowały się nie tylko losy Jana Pawła II, ale także bieg historii. Jak bardzo jeden strzał może zmienić dzieje świata, pokazał zamach w Sarajewie. Gdyby 28 czerwca 1914 r. Gawriło Princip chybił i nie zabił arcyksięcia Ferdynanda, historia świata potoczyłaby się inaczej. Na placu św. Piotra natomiast chodziło nie tylko o życie Jana Pawła II. „Komunizm nie upadł dlatego, że Stany Zjednoczone wygrały zimną wojnę, a gwiezdna tarcza czasów Ronalda Reagana zniszczyła wojenne nadzieje wielkiej Rosji” – napisał rzecznik Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro-Valls w głośnym tekście dla dziennika „La Repubblica”. Uczynił to Jan Paweł II, który „połączył sumienia Wschodu i Zachodu na uniwersalnym ołtarzu praw człowieka”. Skoro aktywność papieża Polaka w tym procesie była warunkiem koniecznym, należy przyjąć, że jego śmierć w wyniku zamachu spowodowałaby, iż historia potoczyłaby się zupełnie innym nurtem. Taki, w moim przekonaniu, był zresztą cel mocodawców Alego Agcy, czyli sowieckiej Moskwy. Ten związek dostrzegał także Ojciec Święty, kiedy 12 maja 1991 r. dziękował w Fatimie Maryi nie tylko za własne ocalenie przed 10 laty, ale także za wyzwolenie Europy od komunizmu. Nadał wówczas Matce Boskiej Fatimskiej tytuł szczególny: Matka Naszego Stulecia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.